Dziecko z natury potrzebuje wrażeń, a jednocześnie poczucia bezpieczeństwa. W dzisiejszych czasach obie te potrzeby zaspokaja telewizja oraz Internet. Multimedia dostarczają dzieciom niesamowitych emocji. Dziecko jak gąbka pochłania cały pakiet absorbujących uwagę bodźców wzrokowych i słuchowych. Wielogodzinne oglądanie trzymających w napięciu i bezruchu scen na ekranie, nie sprzyja jednak hartowaniu się młodego człowieka. Ta forma spędzania czasu nie służy również rozwojowi mechanizmów obronnych (umiejętności szybkiego reagowania), orientacji w przestrzeni, czy zdolności manualnych. W ten sposób dziecko z pewnością nie przygotuje się do życia w społeczeństwie.
Brak ruchu brak ekspresji
Młody człowiek, żyjący w przekonaniu, że główną formą spędzania czasu jest patrzenie w ekran, nie wyładuje nagromadzonych w sobie pokładów energii, a jedynie skumuluje ją. Często towarzyszy temu chwiejny nastrój, agresja, fobie czy wrażliwość na bodźce z otoczenia. Badania podają, że u dzieci, na skutek braku ekspresji emocji i ograniczenia kontaktów rówieśniczych, coraz częściej pojawiają się zachowania autystyczne. W rzeczywistości, u dziecka biernie spędzającego czas często dochodzi do przebodźcowania lub przyzwyczajenia do bodźców płynących z jednego kierunku.
Ruch to zdrowie
Nawet niewielka dawka właściwie dobranego wysiłku fizycznego w ciągu dnia, w formie zabawy czy sportu, dobrze wpływa na psychofizyczny i społeczny rozwój dziecka. Ruch stymuluje metabolizm, rozbudowę kośćca, rozwój układu nerwowego, a ponad to, uruchamia w organizmie produkcję endorfin pozytywnie wpływających na nastrój.
Aktywność wymagająca dobrej orientacji w przestrzeni, włącza do pracy mięśnie gałki ocznej, których sprawność jest istotna dla płynnego czytania. Tymczasem długotrwałe kierowanie wzroku w jednym kierunku, ogranicza zakres ruchu dla oka.
Do prawidłowego rozwoju układu kostnego znaczące jest działanie równomiernie rozłożonych sił nacisku i pociągania (prawo Delpecha-Wolfa). Zbyt duży nacisk związany z unieruchomieniem, generuje zahamowanie wzrostu kości, co sprzyja progresji skrzywień.
Ważne, aby po szkole, młody człowiek, poprzez ruch (najlepiej na świeżym powietrzu), regularnie kompensował skutki unieruchomienia na lekcjach. Możliwości na to jest wiele: zabawa podwórkowa, pływanie, sztuki walki, taniec i inne. Wybór zależy od indywidualnych predyspozycji i upodobań dziecka oraz możliwości finansowych opiekunów.
Więcej niż tylko sport
Należy pamiętać, ze sport, to coś więcej niż sama idea wygrywania czy przegrywania oraz rozwój sprawności fizycznej. Sport korzystnie wpływa na kształtowanie personalnych i społecznych umiejętności dziecka, które ułatwią mu budowanie silnej osobowościowości. Dziecko musi mieć możliwość poznawania samego siebie, swojego ciała, otaczającej je przestrzeni i znajdujących się w niej przedmiotów, a doświadczenia te najpełniej zdobywa poprzez ruch.
Bądź dla dziecka dobrym przykładem
Od najmłodszych lat należy promować aktywne spędzanie wolnego czasu, aby te utrwalone wzorce przeniknęły do świadomości dziecka. Dając malcowi możliwość przeżycia czegoś prawdziwego, namacalnego, wyboru, skonfrontowania się ze światem i doświadczenia go, wspomagamy integralny rozwój młodego człowieka jako istoty społecznej.
To nie jest forma dyskredytowania mediów, a tylko przywołanie opiekunów do rozwagi w procesie wychowawczym, którego zaniedbania bywają nieodwracalne.
mgr Izabela Bielenin
fizjoterapeuta
