Ciekawy spektakl zobaczyli kibice w sobotnie popołudnie 30.08.2014 r. na boisku w Piasku. Rezerwy pszczyńskiej Iskry rozegrały dobry mecz i wywiozły z boiska rywala punkt, dzięki czemu utrzymali pozycję lidera w ligowej tabeli.
Potyczka z Czarnymi Piasek lepiej rozpoczęła się dla gości, którzy za sprawą Dragona, który wykorzystał nieporozumienie bramkarz z obrońcą wyprowadził Iskrę na prowadzenie. Podrażnieni taki obrotem meczu gospodarze ruszyli do przodu, ale długo nie potrafili wstrzelić się w twierdze Bryły. Iskra za to groźnie kontrowała i kilka razy mogła pokusić się o podwyższenie wyniku, a najbliżej szczęścia był Dragon i Wdowiak, ale w decydujących momentach zabrakło zdecydowania.
W 42 minucie złe ustawienie w defensywie wykorzystali gracze z Piasku, korzy szybko rozegrali rzut z autu i mimo, że pierwszy strzał zdołał odbić Bryła wobec dobitki nie miał już szans. Kiedy wydawało się, że obie drużyny zejdą do szatni z wynikiem remisowym kolejną okazję wykorzystał Dragon, który w sytuacji sam na sam minął bramkarza i z ostrego konta umieścił piłkę po krótkim rogu pod nogą interweniującego obrońcy.
Po przerwie na placu gry wciąż sporo się działo. Mnóstwo walki i wymiany ciosów. Po nieco ponad godzinie gry gospodarze wyrównali. Rzut wolny z okolicy 20 metra zdołał w ładnym stylu obronić Bryła, ale brak asekuracji obrońców sprawił, że wobec dobitki nie miał już nic do powiedzenia.
Chwile później świetną okazję miał Cempura, który ładnie w polu karnym zwiódł obrońcę ale z 8 metrów uderzył wprost w bramkarza. Niespełna kwadrans przed końcem gospodarze po raz pierwszy w tym meczu wyszli na prowadzenie, wykorzystując kolejny stały fragment gry. Tym razem po rzucie rożnym świetnie główkował niepilnowany kapitan gospodarzy.
Piłkarze iskry jednak się nie poddali i 120 sekund później znowu było remisowo. Na uderzenie z 20 metrów zdecydował się Dragon a uczynił to na tyle precyzyjnie, że futbolówka wylądowała w samym oknie twierdzy Czarnych.
W końcówce spotkania obie drużyny chciały jeszcze zdobyć zwycięską bramkę, ale ani jednym ani drugim już się to nie udało.
KS Czarni Piasek - MKS Iskra II Pszczyna 3:3 (1:2)
bramki: 0:1 Wojciech Dragon (3.), 1:1 Damian Wieczorek (42.), 1:2 Wojciech Dragon (44.), 2:2 Sławomir Gumiński (62.), 3:2 Sławomir Witek (74.), 3:3 Wojciech Dragon (76.)
MKS Iskra II Pszczyna zagrał w składzie:
Tomasz Bryła, Paweł Zjawiński, Mateusz Machoń, Jakub Szromczyk, Tomasz Cempura, Mateusz Włodarczak, Mateusz Dragon (56. Amadeusz Grzonka), Radosław Operchalski (65. Kamil Czerwiński), Wojciech Dragon, Robert Dunat, Dawid Wdowiak. Trener: Szymon Stawowy
Źródło: www.iskra.pszczyna.pl